Wakacje to wyczekany moment dla wielu osób. Piękna plaża, piasek i słońce sprawiają, że wiele osób zapomina o zasadach bezpieczeństwa. Tymczasem beztroski wypoczynek może przerwać przykra sytuacja – kradzież portfela czy zachorowanie. Jakie zasady warto zachować, żeby wypocząć bezpiecznie i szczęśliwie?
Nie daj się okraść – podstawowe zasady bezpiecznego zwiedzania
Planując wypoczynek, każdy chce zobaczyć najsłynniejsze zabytki. W tych miejscach jest duży tłok, a turyści zajęci robieniem pamiątkowych zdjęć zapominają o kieszonkowcach. Tymczasem kradzieże kieszonkowe w miejscowościach wypoczynkowych to prawdziwa plaga, a kieszonkowcy to specjaliści. Wybierając się w popularne miejsce, warto mieć na oku plecak, a portfel schować naprawdę głęboko. Kolejnym dużym błędem popełnianym z kolei przez plażowiczów jest udanie się na kąpiel w morzu i pozostawienie pieniędzy w torbie na leżaku bez opieki. Żelazną zasadą wypoczynku jest nienoszenie w jednym portfelu dokumentów i kart płatniczych. Utrata portfela, w którym są dokumenty, wszystkie karty i cała gotówka może być problematyczna, szczególnie za granicą.
Najlepszym wyjściem jest zabranie na wyjazd kilku portmonetek. W jednej warto mieć tylko drobne pieniądze na wydatki typu pamiątki czy lody. Większą gotówkę, dokumenty i jedną z kart należy zostawić w hotelowym sejfie. O bezpieczeństwie warto też pamiętać w hotelu. Opuszczając hotelowy pokój należy zamknąć balkon, a wszystkie cenne rzeczy trzymać w sejfie.
Uwaga na tubylców, czyli jak nie dać się oszukać?
Nie zawsze turyści padają ofiarą kradzieży, czasem tracą gotówkę w wyniku oszustwa. Spacerując po straganach na w kraju arabskim zdarza się, że turysta jest częstowany na przykład darmową herbatką. Taki poczęstunek kończy się jednak tym, że turysta zobowiązany jest do kupna czegoś u tego sprzedawcy. Również pamiątek nie należy kupować od razu po przyjeździe na pierwszym napotkanym straganie, tylko pospacerować i zorientować się jakie ceny obowiązują za dany produkt. Warto też dokładnie sprawdzać ceny w restauracjach, żeby nie zapłacić za zwykłą kawę jak za duży posiłek, a przed wsiadaniem do taksówki ustalić cenę z góry. Innym sposobem oszukiwania turystów jest metoda na pomocnych tubylców. Spacerujących urlopowiczów zaczepia lokalny mieszkaniec, który proponuje oprowadzenie po mieście. Spacer kończy się często w zaprzyjaźnionym sklepie, gdzie trzeba coś kupić.
Ubezpieczenie podróżne – dlaczego nie można o nim zapomnieć?
Oprócz kradzieży kolejną nieprzyjemną sytuacją może być choroba, która potrafi zepsuć urlop. Podróżując po Europie wielu turystów decyduje się na karty EKUZ, uważając dodatkowe ubezpieczenie za zbędny wydatek. Tymczasem ubezpieczenie gwarantowane przez NFZ upoważnia do korzystania tylko z publicznej służby zdrowia i nie zawsze pokrywa wszystkie koszty leczenia. Prywatne ubezpieczenie gwarantuje dużo sprawniejszą obsługę w przypadku zachorowania czy wypadku. Wystarczy wtedy zadzwonić pod numer ubezpieczyciela, a do pokoju hotelowego przyjeżdża lekarz. W razie hospitalizacji ubezpieczony jest kierowany przez ubezpieczyciela do prywatnych placówek. Przed zakupem ubezpieczenia warto jest dokładnie wczytać się w jego warunki. Im bardziej egzotyczny kierunek, tym bardziej kompleksowy powinien być pakiet i tym wyższa suma kosztów leczenia. Warto pamiętać o tym, że kilkudniowa hospitalizacja w szpitalu za granicą potrafi kosztować fortunę i przekroczyć sumę kosztów leczenia, szczególnie jeśli jest ona niewielka.
Bezpieczeństwo w podróży to bardzo ważny element wakacji i nie należy o nim zapominać. Piękne miejsca potrafią zawrócić w głowie, zawsze jednak warto mieć na uwadze środki ostrożności. To zagwarantuje spokojny urlop bez przykrych wspomnień.
